Brazylia podróż poślubna

przez | 27 maja 2012

Bardzo lubię podróżować samolotem. To środek lokomocji w miarę bezpieczny i stwarzający możliwość na szybkie dotarcie do zamierzonego celu. Wycieczki lotnicze, które odbyłam były i będą dla mnie w przyszłości niezwykle ekscytujące. Latanie nazywam po trosze bujaniem w obłokach. Widząc jak z chmur wyłaniają się szczyty gór, kiedy promienie słoneczne grzeją mam odczucie, że samolot bardzo powoli ślizga się po bielutkiej pierzynie. Tymczasem kiedy niebo jest bezchmurne spoglądam przez okno i widzę panoramę mijanych miast. Wszystko co jest na ziemi to mikroskopijne punkciki. Nie przepadam tylko za lądowaniem, ciśnienie powoduje szum w uszach, ale można przetrwać tą chwilę. Przed wylotem zawsze wyszukuje sobie Indonezja bilety, wtedy mogę sporo zaoszczędzić. Mogę przeznaczyć wtedy te pieniążki na zakup pamiątek, aby wszystkie wyprawy które odbyłam poprzez pamiątki przypominały mi o tych chwilach. W ostatnim czasie nabyłam niezwykle tanie bilety, dlatego mój wyjazd przeciągnął się w czasie. Ciekawość świata zaprowadziła mnie na bajecznie kolorową wyspę. Wszystkie Bali wycieczki zajęły mi niespełna 2 dni, przemieszczając się terenowym autem. Obserwowałam naturę, jechałam krętymi ścieżkami a wokół mnie rosła bujna egzotyczna roślinność. Wiele gatunków widziałam pierwszy raz, niemal co chwila moim oczom ukazywały się mniejsze lub większe wodospady. Na drzewach siedziały wielkie kolorowe papugi i inne nie mniej barwne ptaszki. Ujrzałam wiele uroczych miejsc, które zostaną na długo w mojej pamięci. Z wyspy odleciałam małym kursowym samolotem, gdzie na dużym lotnisku czekał na mnie samolot i powrót do domu. W drodze powrotnej już zaczęłam snuć plany na następne eskapady.